Miniony rok był okresem intensywnego rozwoju Lublina, jeśli chodzi o potencjał rynku biurowego. W całym mieście przybyło niemalże 27 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni biurowej. To sprawia, że Lublin jest w krajowej czołówce dostępności powierzchni biurowej. Plasuje się dokładnie na 7 pozycji.
Tymczasem nie jest to koniec rozwoju. Na realizacje czekają następne inwestycje, przewidywane są również rozmowy z zagranicznymi deweloperami. Prowadzona w ten sposób polityka gospodarowania nieruchomościami ma wywrzeć pozytywny wpływ na rozwój gospodarczy miasta.
Rozwój miasta poprzez tworzenie powierzchni biurowych
Dla firm z zagranicznym kapitałem budynki biurowe o dużej powierzchni działają niczym magnes. W tym swoje nadzieje pokładają władze Lublina, stawiając na inwestycje biurowe. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że miasto chce tym sposobem przyciągnąć kolejnych przedsiębiorców. Aktualnie łączna powierzchnia biurowa wynosi ponad 200 tysięcy metrów kwadratowych.
Jest oczywiste, że kolejne inwestycje przyciągają ważnych graczy. Mocno liczą na to władze Lublina. W takiej sytuacji zazwyczaj można zaobserwować pozytywny efekt domina. Na początku deweloperzy przyciągają nowych najemców, a firmy wolą wynajmować powierzchnię biurową w regionach z dobrze rozwiniętą infrastrukturą.
Czy wobec tego możemy spodziewać się „boomu” w biurowcach, skoro władze miasta stawiają na szybki rozwój? Pewna część biur nadal nie została zagospodarowana. Na koniec roku wskaźnik pustostanów, zgodnie z określeniami deweloperów, wyniósł 15%. Taki stan rzeczy sprawia jednak, że inwestorzy bez żadnych problemów mogą realizować swoje zamierzenia.
Dzięki tym inwestycjom przekroczyliśmy próg 200 tysięcy metrów kwadratowych
Lublin wybrał określoną drogę rozwoju. Zgodnie z nią, tworzenie powierzchni biurowych ma zachęcać do inwestycji kapitału przez firmy, co w konsekwencji przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy. Zrealizowane inwestycje były niezbędne, aby urzeczywistnić taki plan.
Największym z nich był budynek biurowy firmy Orion. Powstało w nim około 18,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni biurowych. Budynek charakteryzuje się nowoczesnością, jest dostosowany do aktualnych standardów. Biura to jednak nie wszystko, co oferuje budynek zlokalizowany na ulicy Spokojnej 2. Znajdują się tam również lokale o charakterze usługowym, spełniające wszelkie wymagane standardy. Ich łączna powierzchnia wynosi 3600 metrów kwadratowych.
U zbiegu ulic Kraśnickiej i Nałęczowskiej powstał biurowiec o powierzchni 3500 metrów kwadratowych. Został wybudowany przez Spółkę Centrum Zana. Obok niego stoi budynek wybudowany także przez tę spółkę, który jest użytkowany od 2017 roku. Centrum Zana oferuje w nim 20 tysięcy metrów kwadratowych nowoczesnej powierzchni biurowej.
Kolejny z budynków, nazwany Point 75, został wybudowany przy Alei Spółdzielczości pracy. Powierzchnia tego obiektu to 1800 metrów kwadratowych powierzchni biurowej. Do użytku oddała go firma K-Investment. Na rok 2019 planowane są oczywiście kolejne inwestycje. Dzięki nim przybędzie łącznie minimum 9 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni biurowych.
Nasze miasto wpisuje się w krajowy trend
Lublin nie jest wyjątkiem, gdyż intensywny wzrost powierzchni biurowych można zaobserwować na terenie całego kraju. W ubiegłym roku pojawił się raport, opublikowany przez firmę Savills. Zgodnie z nim, minione osiem lat przyniosło nam podwojenie całkowitej nowoczesnej powierzchni biurowej. Dzięki temu przekroczony został próg 10 milionów metrów kwadratowych. Ten fakt jest niezbitym dowodem na imponujący rozwój polskiego rynku.
Warto podkreślić, że Warszawa pozostaje liderem pod względem zasobów powierzchni biurowych wśród stolic Środkowej Europy. Co więcej, z uwagi na wiele czynników, nasza stolica może powoli porównywać się do miast zachodnioeuropejskich. Można wskazać chociażby wzrastającą pozycję polskiej gospodarki, co przejawia się w zmianie klasyfikacji w międzynarodowych indeksach ekonomicznych.
Polska ma oczywiście wciąż wiele do nadrobienia, ale posiadany potencjał sprzyja dalszemu dynamicznemu rozwojowi. Jednym z jego elementów jest aktywność najemców oraz inwestorów, która utrzymuje się na wysokim poziomie. „Zachowując dzisiejszą dynamikę w przeciągu najbliższych 10 lat nasz rynek biurowy w całej Polsce powinien przekroczyć 24 mln mkw., czyli wciąż niewiele więcej niż obecnie wynoszą zasoby w samym tylko Monachium, które jest największym rynkiem biurowym w Niemczech” – powiedział Tomasz Buras, dyrektor zarządzający Savills w Polsce.
Rozwój rynku nieruchomości szansą na gospodarczy rozwój regionu
Stworzenie nowoczesnych powierzchni biurowych nie oznacza jednak pełnego sukcesu. Jest to dopiero pokonanie połowy drogi do niego wiodącej. Najważniejszą kwestią pozostaje znalezienie najemców, którzy zagospodarują nowo powstałe biurowce. Infrastrukturalna pozycja Lublina na mapie Polski stale się poprawia, co sprzyja napływowi nowych inwestorów oraz firm, chcących rozszerzać swoje działania w tej części Europy.
Za ulokowaniem inwestycji w naszym regionie przemawia wiele czynników. Wśród najważniejszych można wymienić drogi, koleje oraz port lotniczy. Rynek powierzchni magazynowych również oferuje dobre perspektywy. Planowana jest budowa centrów logistycznych, zajmujących powierzchnię wielu tysięcy metrów kwadratowych.
Możliwe spowolnienie gospodarcze, z którym należy się liczyć, niesie za sobą liczne zagrożenia. Właśnie dlatego można z optymizmem patrzeć na nieustanny rozwój rynku nieruchomości. To może być prawdziwa szansa dla naszego regionu.