W większości przypadków kredyt hipoteczny jest naturalnym sposobem finansowania nieruchomości. Nie twierdzę, że jest to najlepsza opcja, ale z pewnością jest ona najbardziej popularna.
Właśnie dlatego chciałbym podzielić się z wami garścią kluczowych informacji odnośnie takiego rozwiązania. Są one przydatne zarówno wtedy, gdy dopiero planujesz zaciągnąć taki kredyt i wówczas, kiedy już go posiadasz i zastanawiasz się nad możliwością zrefinansowania go w innym banku.
Części składowe kredytu
Pojawia się pierwsze istotne pojęcie – LTV. Jest to stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości. Jeśli maksymalne LTV wynosi 80 procent, oznacza to, że maksymalnie w 80 procentach bank jest w stanie sfinansować Twoją nieruchomość. Zatem jeśli w naszym przypadku nieruchomość kosztuje 500 000, bank jest w stanie sfinansować 400 000 złotych.
Pozostałe 100 000 wiąże się z kolejnym ważnym pojęciem, czyli z wkładem własnym. Są to środki, które nabywca musi zainwestować, aby możliwe było sfinalizowanie transakcji. W praktyce wygląda to tak, że wkład własny musi być nieco większy, ponieważ są także inne koszty, które musisz pokryć, na przykład związane z podatkiem oraz z notariuszem.
Koszty
Drugim jest oprocentowanie, na które składają się wspomniana wcześniej marża oraz tzw. rynkowa stopa procentowa. W Polsce jest to WIBOR, jeśli mówimy o kredytach w złotówkach. Może być to WIBOR miesięczny, trzymiesięczny lub sześciomiesięczny – jest to uzależnione od zapisów w umowie kredytowej. Przykładowo, jeśli WIBOR wynosi około 1,7 procenta, a marża banku wynosi 2 procent, zapłacisz odsetki w wysokości 3,7 procenta w skali roku. Odsetki płacimy w miesięcznych ratach, więc trzeba pamiętać, że całość dzielimy na 12 miesięcy.
Karencja i wcześniejsza spłata
Zdarza się, że Twoja sytuacja życiowa zmienia się na korzyść – zarabiasz więcej i chciałbyś wcześniej spłacić kredyt. W przypadku wielu banków trzeba liczyć się z kolejną prowizją. Zdarza się, że jest ona naliczana, gdy nadpłata następuje w krótkim czasie od uruchomienia kredytu, czyli w ciągu roku, dwóch lub trzech lat. Jednak jeżeli nadpłacasz kredyt po 5 lub 10 latach, nie ma żadnej dodatkowej opłaty.
Refinansowanie kredytu w innym banku
Obrazowo wygląda to w ten sposób, że w innym banku przedstawiasz swoją sytuację. Powiedzmy, że 5 lat temu nabyłeś nieruchomość za 500 000 złotych. Obecnie jest ona warta 750 000 złotych, a do spłacenia zostało 300 000 złotych. Istnieje szansa, że kolejny bank przedłoży Ci propozycję, która będzie atrakcyjna cenowo do Twojego obecnego kredytu. Przenoszenie zobowiązań do innego banku jest zupełnie normalną sytuacją.
Przeniesienie hipoteki na inną nieruchomość
Rzecz w tym, że marża 2% wygląda niezbyt korzystnie w porównaniu z 1%. Co można zrobić w takiej sytuacji, aby nie ponosić dodatkowych kosztów? Istnieje opcja tzw. zmiany zabezpieczenia. Nie zmieniasz banku, ale zmieniasz zabezpieczenie. Chodzi o to, że bank wykreśla wpis z hipoteki obecnie posiadanej nieruchomości i przenosi go na nieruchomość, którą zamierzasz nabyć. Ta procedura wygląda różnie w różnych bankach, ale jest ona możliwa do zrealizowania i warto mieć tego świadomość.
Wartość nieruchomości rośnie, gdy kredyt maleje
Tymczasem wartość kredytu nie rośnie. On ma nominalną wartość, która spada wraz z każdym miesiącem, gdy spłacasz raty. Ktoś mógłby jako kontrargument podać odsetki, które również trzeba spłacać, ale przecież w trakcie spłaty możemy korzystać z naszej nieruchomości. Nie ma możliwości, by nominalnie wzrosła wartość kredytu, ale należy się spodziewać, że wartość nieruchomości będzie rosła wraz z upływem czasu.